Powiedzieliśmy A, trzeba więc powiedzieć B. Po 10 najlepszych kartach Avengers vs X-Men, czyli pierwszego setu Dice Masters, przyszła pora na set drugi, a więc Uncanny X-Men. Oto bardzo subiektywne zestawienie 10 kart, na które warto zwrócić uwagę.
MIEJSCE 10: Iron Man – Industrialist
Jedyna karta Super Rare w tym zestawieniu. A być może nawet jej nie powinno tu być. Niemniej to wcielenie Iron Mana ma przede wszystkim fajny global pozwalający zamieniać dowolną postać w Villaina, do tego kostka nie odnosi obrażeń, jeśli zada mu je Villain (widzicie zależność? :)), a ponadto na 3 levelu możemy podwoić atak Iron Mana kiedy tłucze się ze złoczyńcą. Daje to ciekawe możliwości, np. zmuszenie sidekicka do bloku, zamiana go w Villaina i Anger Issues na naszego Iron Mana: ponad 10 dmg w jednym ataku ;)
MIEJSCE 9: Mister Sinister – Nasty Boy
Trochę inne wcielenie Black Manty z Retaliation :) Zadaje co prawda tylko 1 dmg, ale za to za każdego znokautowanego Villaina. Przy czym Nasty Boy jest Boltem, możemy więc zwiększyć obrażenia do 2 dzięki Cyclopsowi z dalszej części zestawienia. Do tego nawet niezły momentami, a przede wszystkim unikalny global oraz wysoki atak – nie jest to rewelacyjna karta, ale może mieć swoje ciekawe zastosowania.
MIEJSCE 8: Ant-Man – The Insect World
Krótka piłka: potrafiący nieźle zaskoczyć i namieszać global, wysoki atak za małą cenę, koszt wystawienia 0/0/1, a do tego Avenger, co idealnie współgra choćby z Nickiem Furym z poprzedniego rankingu.
MIEJSCE 7: Angel – Air Transport
Długo nie zwracałem uwagi na tę kartę ze startera i był to błąd. Kosztujący 3 X-Men tani w wystawieniu z bardzo przyzwoitymi statami, a do tego skill przede wszystkim pozwalający trochę odciążyć worek od tych nudnych sidekicków, ale również idealnie pasujący do mojej ulubionej drużyny z Human Torchem: wystawiamy Angela, Johnny Storm wali po 1 w dowolną postać i rywala, po czym możemy wystawić z Used Pile’a sidekicka… a więc ponownie Johnny Storm wali po 1 postać i rywala. I znowu idealnie pasuje tu Cyclops, o którym już za moment będzie ;)
MIEJSCE 6: Wolverine – The Best There Is
Wszyscy używają Wolverine’a we wcieleniu Formely Weapon Ten z pierwszego setu, ale moim ulubieńcem jest ten – w końcu jest najlepszy ze wszystkich :) Fakt, że kosztuje 5, a więc 1 więcej od bardziej popularnej swojej wersji, jednak ten 1 koszt przy obecnych możliwościach rampowania nie jest decydujący, a możliwość podwojenia (a nie tylko dodania +4) swojego ataku daje potężne możliwości: Cone of Cold +2 za jedno użycie, Anger Issues +2 i overcrush, na najwyższym poziomie mamy więc (8+2+2)*2=24 ataku, które wchodzi w rywala po odjęciu kilku punktów za wytrzymałość blokującej postaci.
MIEJSCE 5: Psylocke – Kwannon The Assassin
Teraz nie jest to już może tak wspaniała karta, ale wciąż warto mieć ją w kolekcji i brać pod uwagę budując kolejne decki. Koszt zakupu zaledwie 2, koszt wystawienia 0/0/1, do tego maska jakże przydatna choćby do PXG. Staty co prawda przeciętne, ale to w tym wypadku nawet plus – w końcu postać z umiejętnością „when fielded” nie ma siedzieć ciągle w fieldzie tylko latać w tę i z powrotem. A umiejętność pozwalająca znokautować dowolną postać za dwie maski jest zacna.
MIEJSCE 4: Cerebro – Cybernetic Intelligence
Cerebro to przede wszystkim max 1 kostka, czyli nie zajmuje dużo miejsca w drużynie :) SKoro jednak tylko 1 kostka, to musi to być porządna kostka. No i faktycznie taka jest. Po zakupie kładziemy ją na karcie postaci przynależącej do X-Menów. Kostkę Cerebro da się usunąć, ale sposobów na to jest nawet teraz niewiele, a docelowo zostaje ona do końca gry. Za każdym razem, kiedy fieldujemy kostkę postaci, na której leży Cerebro, możemy znokautować dowolną kostkę rywala. Idealnie sprawdza się na tanich postaciach, które i tak chcemy często fieldować, jak np. Storm czy Beast.
MIEJSCE 3: Cyclops – Field Leader
Od początku piszę, że Johhny Swarm to mój ulubiony team. Nic więc dziwnego, że uwielbiam również to wcielenie Cyclopsa, który będąc w fieldzie zwiększa o 1 każde obrażenia, jakie zadają boltowe postaci. A więc za każdym razem kiedy coś wystawiam, Johnny atakuje nie za 1, a za 2 tak w postać, jak i w rywala. Cheetah atakując od razu zadaje 2 obrażenia, Firestorm wali za 3 itd. Kocham! :)
MIEJSCE 2: Storm – Lady Liberator
Kolejna maska z kosztem 2 co już samo w sobie jest bardzo przydatne. Do tego jednak nowa Storm to również nowa, dobra karta. Nie tylko ma jedyny w swoim rodzaju, niezwykle przydatny w wielu sytuacjach global, to jeszcze pozwala pierwsze 2 obrażenia zadane jej w każdej turze przez kość akcji odbić w przeciwnika. Czyli np. kiedy użyjemy Fireballa z D&D zadamy każdej postaci i graczowi po 2 obrażenia… tylko że Storm nie dość, że nic się nie stanie, to jeszcze odbije te obrażenia w osobę po drugiej stronie stołu. Są nawet talie budowane wokół tego.
MIEJSCE 1: Professor X – Trainer
Karta która zmieniła oblicze całego Dice Masters. Niektórzy mówią co prawda, że to źle, jednak dzięki niej gry toczą się znacznie szybciej, bohaterowie z kosztem większym niż 5 nie są na starcie odrzucani w procesie selekcji, a każda maska jest na wagę złota. Możemy za nią bowiem przenieść dwóch sidekicków z Used Pile do Prepa, czyli sprawić, że w kolejnej turze rzucać będziemy znacznie większą ilością kostek. Bo PXG (Professor X Global) używamy co turę więcej niż raz. Globala tego ma również wersja common, rare znalazł się tu z powodu skilla postaci, ale nie oszukujmy się: wszyscy biorą profesora tylko dla jego globala.
Komentarze