10×10 challenge, czyli pora w końcu poznać swoje gry planszowe
Kiedy kilka lat temu na poważnie wziąłem się za swoją kolekcję planszówek nie sądziłem, że tak to się skończy. Kolejne pudełka, kolejne regały, ciągła rotacja spowodowana brakiem miejsca w małej kawalerce. I ponad 100 gier, z których najwięcej grania mają te do recenzji, a reszta dostaje jakieś okruchy czasu, przez co rzadko się zdarza, żeby […]